Wpisz tutaj nazwę szkoły

 

Nawigacja

Kontakt

  • Wpisz tutaj nazwę szkoły
    Wpisz tutaj adres szkoły
  • (+12) 34-567-890
Dlaczego przedszkolaki chorują | Agresja w przedszkolu | Pozwól dziecku na samodzielność | Kara i nagroda w wychowaniu dziecka | Postawy rodziców wobec dziecka | ADHD cz.I | ADHD cz.II | ADHD cz.III  rozpoznanie | GOTOWOŚĆ SZKOLNA | DOJRZAŁOŚC PRZEDSZKOLNA (wych. zdrowotne i sprawność ruchowa) | DOJRZAŁOŚĆ PRZEDSZKOLNA (umiejetności społeczne) | Jaki jest twój przedszkolak? | Niecenzuralne wyrazy w ustach dziecka | Teraz ja mówię "NIE" | JAK ZACHĘCIĆ DZIECKO DO MYCIA ZĘBÓW | Niebezpieczny grejpfrut | Nadpobudliwość psychoruchowa z deficytem uwagi | COLA a nasze zdrowie | Etykiety na produktach spożywczych | dieta i nadpobudliwość dzieci | Syrop glukozowo - fruktozowy | Jakich produktów unikać w diecie dzieci | Korzyści z jedzenia marchwi | lista zdrowych słodyczy | CHEMICZNE E-DODATKI | Miód w leczeniu chorób układu pokarmowego | Najsilniejszy naturalny antybiotyk | Produkty w których jest najwięcej chemii | Plac zabaw ma znacenie | Co powinien umieć 3 latek | Objawy zaburzeń integracji sensorycznej | Sygnały autyzmu | DZIECKO W PRZEDSZKOLU | Duża i mała mooryka 5-6 latka | Duża i małą motoryka 3-4 latka | 9 kroków do dobrej adaptacji przedszkolaka | Czy dziecko z zaburzeniem mowy może iść do szkoły? | Wapń - czy tylko w mleku? | Jak siedzi Twoje dziecko? | Nauczycielki przedszkola proszą | Żywienie –  a praca mózgu | Rozwój mowy a stopy | Głośne czytanie dziecku to: | Motoryka mała | AUTYZM atypowy | Wychowanie dzieci a współczesne technologie | Rozwijanie funkcji wykonawczych dziecka | Jak wychowywać pewne siebie dziecko | Problemy z kontrolą emocji - gdy dziecko reaguje zbyt gwałtownie | Jak zachęcić dziecko do jedzenia | Co musi umieć trzylatek?

ARTYKUŁY DLA RODZICÓW

Pozwól dziecku na samodzielność

 

Pozwól dziecku na samodzielność

 

         Przedszkole podejmuje współpracę z rodzicami w celu skoordynowania działań służących nadrzędnemu celowi jakim jest dobro dziecka, któremu należy stwarzać warunki optymalnego rozwoju.
       Wspólne działania wychowawców i rodziców prowadzą nie tylko do przygotowania dziecka do szkoły, ale przede wszystkim do przygotowania dziecka do życia w zgodzie z ludźmi, i samym sobą.
      

Tak zatem wiek przedszkolny powinien dziecku przynieść radosne przeżycia, obok doświadczeń sprzyjających ogólnemu jego rozwojowi.
 

Małemu dziecku, zależnemu całkowicie od dorosłych, właśnie dorośli tworzą dobre lub złe warunki rozwoju i wychowania.   

        

Każde dziecko, jeśli ma wynieść korzyść z przebywania
w zespole przedszkolnym, musi umieć przystosować się do wymagań, jakie narzuca życie zespołowe, do dużej grupy dzieci oraz do obecności osób obcych, którym trzeba się podporządkować.


Dziecko 3-letnie, przychodzące do przedszkola bezpośrednio
z domu rodzinnego, jest najczęściej przyzwyczajone do tego,
że zainteresowania koncentrują się na jego osobie.
        Do tej pory zajmowano się nim indywidualnie, spełniano jego życzenia itp. Wszystko to sprawia, że dziecko domaga się takiego samego traktowania w przedszkolu, żąda dla siebie przywilejów, pragnie częstego kontaktu z nauczycielką.
Temu dziecku trudno jest zrozumieć, że inni obok niego mają takie same pragnienia, potrzeby i takie same prawa do ich zaspokojenia.        

       Ułożenie wzajemnych stosunków między dziećmi jest utrudnione z różnych względów. Wpływa na to duża impulsywność dzieci w tym wieku, dążenie do naśladownictwa, przyzwyczajenia, nawyki, sposoby życia wyniesione z domu, różnice w rozwoju umysłowym
 i emocjonalnym dzieci.
        W każdym zespole ludzkim, jeśli ma być zachowany porządek, zapewnione bezpieczeństwo, swoboda działania, muszą istnieć zrozumiałe i możliwe do realizacji przepisy, prawo, zwyczaje,
które są regulatorami między ludźmi.
        Dlatego dziecko od najmłodszych lat zaznajamiane jest
z prawami i obowiązkami dziecka w przedszkolu.
 

Jednym z wielu celów, które stawia przedszkole, jest wyrabianie samodzielności dzieci, umiejętności współdziałania i działania na rzecz innych.

 

Dzieci muszą wiedzieć, że nie wolno:

-zabierać zabawek, książek, narzędzi, z których korzystają inni w danym momencie,

-niszczyć wytworów zabawy lub pracy kolegów, przeszkadzać w zabawie, wchodzić na teren zabawy innych,

-zabierać cudzych rzeczy przyniesionych do przedszkola lub stanowiących wspólną własność,

-hałasować w czasie odpoczynku,

-korzystać z cudzego grzebienia, ręcznika,

-stosować jakichkolwiek form agresji – bić, gryźć, pluć, sypać piaskiem itp. w wypadku nieporozumienia.

Dzieci muszą wiedzieć również, że zawsze należy:

  • podejść do nauczycielki, gdy ona je prosi,
  • informować nauczycielkę o każdej sytuacji, w której jakiemuś dziecku grozi  niebezpieczeństwo,
  • pomóc każdemu, kto znajduje się w niebezpieczeństwie, kłopocie lub potrzebuje pomocy.

Umowy, nakazy i zakazy realizowane są w konkretnej działalności dziecka i często są im przypominane. Dzieci mają świadomość, że nieprzestrzeganie i nierespektowanie wymagań dorosłych przynosi szkodę im samym i ich kolegom.

 

Proces samodzielności jest złożony, a osiągnięcie dobrych rezultatów w tej dziedzinie wymaga systematyczności, pokory, cierpliwości, stanowczości, a także naszej aprobaty.
 Jeśli chcemy, aby dziecko wyrosło na człowieka kreatywnego, powinno jak najszybciej puścić spódnicę mamy.


  Naukę samodzielności  należy rozpocząć możliwie wcześnie.

Jak tylko malec nauczy się chodzić i będzie rozumiał proste słowa, sam powinien np. sprzątać zabawki.  Na dłuższą metę to się opłaca, matka będzie odciążona od np. sprzątania pokoju malucha, a dziecko nauczy się samodzielności i nabierze wiary w siebie. Będzie dumne, że razem z mamą rozwiesiło pranie, czy ugotowało obiad.

         Jeśli rodzice zbyt późno zaczną wymagać od malca samodzielności, mogą natrafić na bunt i opór. Przyzwyczajone do wygód dziecko będzie protestować, będzie miało poczucie krzywdy
i niesprawiedliwości.
          Dzieci nadmiernie chronione przed pracą, a tym samym samodzielnością, od razu da się zauważyć na tle grupy. Dziecko takie jest nieszczęśliwe, gdyż nie umie sprostać najprostszym zadaniom, często zauważa swoją „inność” i z tego powodu mogą występować dodatkowe kłopoty.

 

Dziecko powinno, oprócz czynności samoobsługowych, nauczyć się wykonywania doraźnych poleceń dorosłych.
Wiele dzieci ma
z tym trudności. Często udają, że ich nie słyszą, lekceważą, a czasami manipulują dorosłymi (to można zauważyć w szatni).
Dziecko może wykazywać samodzielność tylko w obecności osób obcych, np. w przedszkolu lub w obecności jednego z rodziców, podczas gdy przy drugim z rodziców wykazuje bezradność.
Jest to związane z odmiennością wymagań stawianych dziecku przez różne osoby dorosłe. Dlatego bardzo ważne jest ujednolicone oddziaływanie osób dorosłych.

 

Pozwalając dziecku na samodzielność i aktywność odniesiemy więcej korzyści niż strat.


Tylko dzięki aktywności dziecko nauczy się umiejętnego używania przedmiotów zgodnie z ich przeznaczeniem, nauczy się samodzielnie ubierać się, myć czy jeść.

 

Pamiętajmy, że to, co dziecko wykona samo, ma większą  

wartość dla jego rozwoju niż to co my za niego zrobimy.


 Mówiąc o samodzielności mamy na myśli nie tylko czynności samoobsługowe, ale także inne sfery działania. Chodzi tu także
o proces rozwoju umysłowego, który dokonuje się przede wszystkim
w działaniu.  Ograniczając aktywność i samodzielność malucha, nie pozwalamy na gromadzenie doświadczeń, nawet tych przykrych,

 

może on stać się osobą niezaradną i niesamodzielną, stale szukając czyjejś pomocy.

 

Rozwijając aktywność i samodzielność pozwalamy dziecku na zaspokojenie trzech podstawowych potrzeb dziecka: działania, samodzielności i osiągnięć; gromadzenie doświadczeń; dobre zaznajamianie dziecka z otoczeniem; dziecko uczy się umiejętnego posługiwania przedmiotami zgodnie z ich przeznaczeniem; uczy się odpowiedzialności za swoje postępowanie; szansa na adekwatną samoocenę, wysokie poczucie własnej wartości i własnych możliwości; duże prawdopodobieństwo, że dziecko w przyszłości będzie osobą aktywną, zaradną i samodzielną.

 

  Samodzielność jest ważnym czynnikiem prawidłowej egzystencji dziecka, zwłaszcza w szkole. Pozwólmy dziecku na samodzielność od najmłodszych lat, pocieszając, chwaląc, nie krytykując, nie mówiąc „ja to zrobię lepiej”.
 

Powinnyśmy być blisko dziecka, obserwować jego poczynania i w razie potrzeby pomóc, czyli włączyć się w działanie,
a nie wyręczać.